Forum o Simsonach

hcartur

Witam. mam taki problem. wczoraj się wywróciłem na simsonie(małą prędkosć) i zablokował mi sie gaz i nabrało obrotów. szybko wyłączyłem. po chwili go kopnąłem i odpalił, a jak dodałem gazu to zgasł. kopnąłem go jeszcze raz. nie odpalił. z wydechu wyleciało trochę benzyny. odkręciłem świece bo go chyab zalało. przeczyściłem wsyztko i nic!! niewiem co sie dzieje!!! aha. sprawdzałem iskre i nie ma,bo kolega wsadził palec do fajki, kopnąłem i nie było pradu!! co mam zrobić? wymienić kondensator? jak tak to powiedzcie mi gdzie to jest bo nie znam się na tym!! Proszę o szybką odpowiedź! aha. jest to simson s51 b2/4

TAG-PUS ELEK-PLAT

Matti_92

a może kabel od cewki sie urwał sprawdź jak tak miałem przy jawce kabel ok a jak pociągłem lekko to wyleciał

hcartur

to nie jest to Sad (1)

byłęm teraz w garażu, docisnąłem kabel i nic Sad (1)

jakieś inne pomysły? PS. kabel nie mógł się zerwać, bo połozył się na boku i obroty wysokie miał...

kUBA.pl

a w magnecie patrzyłeś co sie dzieje?? zobacz moze tam coś siadło...

hcartur

a co mogłby się tam stać?

StreetMaster

ale od nadmiaru gazu by tak sie stało??? nie możliwe może zaplon ... ale wątpie

hcartur

moge skrócić kabel WN i sprawdzić kable i mase przy cewce butelkowej, oraz gaźnik zobaczyć czy pływak się nie zawiesił?

walker69

posprawdzaj wszystkie kable czy którys po upadku nie odlaczyl sie a jak nie to wyjmj zaplon i zobacz czy tam sie nic nie odlaczylo

hcartur

a sprawdzić te pod siedzeniem w schowku?

PS. to nie był jakiś mocny upadek, tylko delikatny przy max. prędkości 10km/h, bo to było u mnie w podziemnym garażu, a tam jest ślisko... i miałem pasażera

PS.2. Byłem teraz w garażu, i sprawdziłem wszystkie kable. wszystko jest na swoim miejscu! odkręciłem fajkę, trzymałem w ręku sam kabel WN i kopałem. 0 prądu!! więc coś nie tak jest! a co to jest schowane pod samym bakiem? kondensator? i czy mógł z któryś bezpieszników strzelić? HELP!

marcias

zamiast wkladac palec. to wloz swiece to fajki, przyloz do glowicy i kopnij (trzymajac za fajke)

sprawdz multimetrem czy kable przewodza, moze to jakis zbieg okolicznosci i poprostu jakies przebicie jest. sprawdz czy konektory sa dobrze przymocowane do kabli, moze jakis sie urwał.

sprawdz czy cewka przy magnecie daje prad. odlacz zacisk nr 15 przy cewce butelkowej i przytrzymaj ten kabelek przy jakiejs masie tak gdzies z 0,5 mm i niech ktos inny kopnie w kopnik i jesli bedzie sie iskrzyc to moze byc cewka butelkowa dupnieta albo np kabelek od masy przy cewce lub moze byc walnieta fajka lub kabel wysokiego napiecia

jesli masz kolege to przeloz moduły

OGOLNIE POSPRAWDZAJ PRZEWODY I KONEKTORY

a co do twoich pytan to w simsonie z zaplonem elektronicznym kondensator jest w module. to cos pod bakiem (takie cos czego nie widac) to jest przerywacz kierunkowskazow
a bezpieczniki nie maja nic wspolnego z zaplonem

hcartur

kopałem z świecą w fajce i nic, a było ciemno bo światło zgasiłęm. konektory mam całe bo sprawdzałęm więc zostaje cewka butelkowa i kondensator ...

marcias

to sprawdz cewki a kondensator jest w module, wiec nie mozna go wymienic samego... jesli juz to caly moduł

hcartur

a ile moze taki moduł kosztować?

walker69

jeśli to cewka butelkowa to jest taki sposób aby ją jescze ,,ożywić" popukaj w nią delikatnie młotkiem lub drewienkiem i jeszcze będzie chodzić

hcartur

hehe

ale moduł chyba jest dobry bo jak kopie to żarówki się żarzą...