Forum o Simsonach

pawel332

Otóż u kolegi jest problem z ładowaniem.Aku 6V teoretycznie, bo w praktyce jest 5,6 na zgaszonym silniku jak zapali to na wolnych jest koło 6,0 jak przygazuje to max 6,7V .Wydaje mi sie to za mało,jego instalacja to ta [link widoczny dla zalogowanych]
Dodatkowo bardzo szybko sam akumulator pada ,na wył. silniku jak włączy kierunki(2X21W) to działają dosłownie kilka sekund moze kilkanascie i akuś rozładowany.Zwarcia nie ma bo przewody zostały wymienione dziś przerywacz tez nowy jest( bimetaliczny.)
Jak sprawdzić ten uklad ładowania?

TAG-SYZ ELEK-LADO6

Syzyf

Sprawdzić możesz miernikiem na zakresie z symbolem diody, podłączając się między styki 51 i 63.
Jeśli w tym prostowniku jest dławik, to można go wyłączyć, tzn. zamiast oryginalnego prostownika podłączyć diodę prostowniczą na prąd min. 6A. Być może trochę to pomoże na wyższych obrotach.
Może też być już zużyty akumulator.

KrOlikk

stawiał bym na zużyty aku. Posiadam aku 6v i u mnie napięcie wynosić na zgaszonym silniku 6.23v a na zapalonym ponad 7v.

może spróbuj go dobrze naładowac prostownikiem sieciowym 6v i zobacz później jąk będzie efekt

pawel332

aku jest półroczne wiec nowe resztę sprawdzimy przy najbliższej okazji
edit
Przeglądając różne schematy natrafiłem na taki ,w którym zielony przewód (od prostownika)jest odłączony a do bezpiecznika idzie zielono-czerwony tak jak na tym schemacie [link widoczny dla zalogowanych] { i tak jest faktycznie a nie jak podałem wcześniej}
ale tu jest elektronik a ja nie znalazłem takiego schematu na platynki.[ Nie wykluczone ze poprzedni właściciel zmienił zapłon,gdyż ten schemat pasuję bardziej]
Ważny jest ten kabel {nie zapłon}Syzyf pisałeś w innych tematach o ładowaniu słabym i mocnym czy to o to chodzi.
Dodam ze na tym samotnym zielonym kabelku nie występuje ŻADNE napięcie zaś na tym ziel-czerw. max co się udało osiągnąc to ok 2,5V gazując[po wyjęciu bezpiecznika]
Na cewkach przed prostownikiem pokazywało ok 12-15V raz nawet20 wskoczyło.Wydaje sie MAŁO.
Jezeli zaś chodzi o sprawdzenie diody to albo miernik kolegi był uszkodzony albo nie wiem o co chodzi wskazania bo były 1.
sorki za styl pisania ale jestem po 16h pracy i nie do konca jestem przytomny

Pustack

Syzyf

Przy sprawdzaniu diody miernik trzeba podłączyć 2 razy:
- przy czerwony kablu miernika na zielonym kablu (albo zielono-czerwonym) powinien pokazać jakąś liczbę (kilkaset). Czarny kabel miernika do kabla czerwonego prostownika.
- potem kabelki miernika na odwrót: powinien pokazać "1"
Wtedy dioda jest OK.
Wybór kabelka, do którego jest podłączona cewka skutkuje "mocą" ładowania:
- zielony: słabsze
- zielono-czerwony: mocniejsze

Napięcie (stałe!) trzeba mierzyć na kablu czerwonym (51) a nie zielonym, czyli za prostownikiem. Taki pomiar nie jest dokładny a rzeczywiste napięcie szczytowe, to - w tym przypadku - w przybliżeniu: wskazanie miernika razy 3. Wynika to z tego, że miernik mierzy tzw. napięcie skuteczne.

pawel332

Temat można zamknąć z powodu iż kolega pojechał do jakiegoś majstra i ma się nim zająć .
Dzięki za pomoc.

Zamykam. Syzyf