Forum o Simsonach

Blacha

Cześć, pisałem o tym problemie na facebooku oraz na innym forum ale nigdzie nie otrzymałem odpowiedzi więc przychodzę tutaj...

Sprawa wygląda tak. Po remoncie w simsonie (elektronik 12v) spaliła się dioda w module. Naprawiłem to dając przed moduł jedną diodę. Jednak ta po kilku jazdach też się spaliła. Następnie podłączyłem tam dwie diody (parametry 1000V, 3A) i działało to dość długo. Jednak jakieś dwa tygodnie temu po dłuższej jeździe zdarzało mu się gubić iskrę, za to ostatnio iskra zniknęła całkowicie. Jak się w domu okazało spaliły się owe diody którymi naprawiałem moduł. Wczoraj znów próbowałem to naprawić ale tym razem zamiast diód użyłem mostka graetza o parametrach 1000V i 25A. Podłączyłem AC pod kabel z cewki a + pod moduł. Dwa pozostałe wtyki zostawiłem wolne. Pojawiła się iskra ale mostek spalił się po kilku testowych przejazdach... I teraz pytanie, czy na mostku ma to prawo działać? Miałem jeszcze pomysł żeby podłączyć mostek w ten sposób że AC idzie to kabla z cewki, + do modułu a - do masy... Na elektryce się zbytnio nie znam więc wolę się upewnić czy jest sens kupować kolejny mostek. Nowego modułu nie chcę ponieważ ten jest DDR a nowe to podobno syf.
Z góry dzięki!

bigusta12

Mi też się spalił moduł DDR kupiłem nowy i działa bez zarzutu po co się męczyć wydajesz 40/50 zł i masz na kolejne lata

Najlepiej kupować firmy MZA lub podobne

Chinole nie wchodzą w gre